nieśmiałe wyzwania roku 2015

Z racji tego, że zaczęłam swoją przygodę z blogami w roku 2015, to nieśmiało zaczynam różne wyzwania, które są powszechnie znane wśród wszelakich stron o książkach. Podsumowanie będzie pod koniec roku!

---

Wszystkie moje dumne książki roku 2015 dążą do osiągnięcia liczby przynajmniej 52. Stawiam sobie za priorytet, by tego dokonać!

Akcja znaleziona na początku roku na fejsbuku.

---

Wyzwanie to znalazłam (na fejsbuku, na stronie akcji, o której pisałam nieco wyżej) już w styczniu tego roku i czytałam książki w myśl tego wyzwania. Mimo, że jak zaczęłam to realizować nie miałam jeszcze bloga, to i tak zamieszczam wszystkie książki, nawet te sprzed literatEli:

więcej niż 215 stron –„Mistrz i Małgorzata” Michaił Bułhakow
autorem jest kobieta –„Kwiaty na poddaszu” Virginia Cleo Andrews
została wydana w 2015 –„Cudowne tu i teraz” Tim Tharp
ma smutne zakończenie
w tytule jest nazwa miasta
film oparty na książce –„Forrest Gump” Winston Groom
ma więcej niż 100 lat –„Makbet” William Shakespeare
oparta na prawdziwej historii –„Wesele” Stanisław Wyspiański
ma tylko jedno słowo w tytule
autor ma takie same inicjały jak ja
została wydana w roku moich narodzin – „Tożsamość Bourne’a” Robert Ludlum
ma co najmniej dwóch autorów
w tytule jest imię –„Kordian” Juliusz Słowacki      
autorem jest mężczyzna –„Pachnidło. Historia pewnego mordercy” Patrick Süskind
miałam przeczytać w szkole, ale się nie udało
napisał ktoś przed 30
w tytule jest kolor  –„Szmaragdowa tablica” Carla Montero
przeczytana w jeden weekend
nie ma w niej ludzi
typowy romans
poradnik
historyczna lub polityczna –„Rok 1984” George Orwell (polityczna)
w języku angielskim
epistolarna –„Oskar i pani Róża” Eric Emmanuel Schmitt
autor pod pseudonimem
akcja rozgrywa się podczas wojny
główny bohater ma imię na tę samą literę co ja –„Elizabeth” Barbara Taylor Stratford
akcja nie dzieje się w Europie
zaczęłam kiedyś czytać, a nie skończyłam  –„Sezon burz” Andrzej Sapkowski

---

Jakie to są książki nieoczywiste? „Na półkach w zaciszu domowych biblioteczek, zalegające w magazynach bibliotek publicznych, wciśnięte w kąt antykwarycznych regałów czają się książki nieoczywiste. Pożółkłe, niemal sepiowe kartki, druk nierzadko wyblakły, odbijany jeszcze czcionkami w pachnącej metalem drukarni, czekają na jeszcze jednego czytelnika, być może tego ostatniego w ich papierowym życiu.” – tak opisuje te książki autorka wyzwania pani Agata. A szczerze mówiąc takie książki kryją według mnie najwięcej tajemnicy w sobie, dlatego kiedy tylko znalazłam to wyzwanie, to od razu do niego dołączyłam. Będę tu umieszczać swoje osobiste podsumowanie każdego miesiąca, życzcie mi powodzenia!

---

Uwielbiam fantastykę, a szczególnie możliwość przeniesienia się w niezwykły świat magii i niezwykłych stworzeń, którą mi ona daje. Stąd mój udział w tym wyzwaniu, mam nadzieję, że zmotywuje mnie ono do sięgnięcia po egzemplarze z tego gatunku, bo niestety zaniedbałam się ostatnio w tej kwestii, a żałuję. Trzymajcie za mnie kciuki!
Moje osobiste miesięczne podsumowanie będzie się znajdowało na tej stronie.